Wyświetlanie wszystkich wyników: 4
Wyświetlanie wszystkich wyników: 4
Stanisław Kulon
„Prof. Stanisław Kulon urodził się w 1930 r. w Sobiesku na Kresach Wschodnich. W 1940 r. wraz z rodziną został wywieziony przez Sowietów na Syberię, gdzie utracił rodziców i trójkę rodzeństwa. Wrócił do Polski w 1946 r. Początkowo przebywał w Domu Dziecka w Sopocie, następnie kształcił się pod kierunkiem prof. Antoniego Kenara w zakopiańskim Liceum Technik Plastycznych, które ukończył w 1952 r. W latach 1952-1958 studiował na wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowniach prof. Ludwiki Nitschowej i prof. Mariana Wnuka. Dyplom z wyróżnieniem otrzymał w 1958 r.
W latach 1988-2000 był profesorem wydziału rzeźby. Obecnie, na emeryturze, tworzy nadal.
Twórczość Stanisława Kulona jest odważna, polska, pełna wiary, wiedzy o człowieku fizycznym, duchowym i moralnym; sakralna i ziemska jednocześnie. Jest arcydziełem w poszczególnych dziełach i w całości. Jest europejska i narodowa. Ludowa – jak w zaścianku Kresów i Mazowsza, a zarazem uniwersalna. Jest przesiąknięta głęboką wrażliwością na piękno i prawdę, mocna, nowatorska. Choć „zapisana” w nietrwałym drewnie, jest nieprzemijająca. Jest indywidualnym przejawem wyjątkowej pracowitości i dyscypliny twórczej Artysty oraz tajemniczą kontynuacją światowego dorobku sztuki.
Uważne oczy dostrzegą i cechy sztuki ludów pierwotnych, elementy romańskie, gotyckie, i cechy nowatorskich eksperymentów twórczych XX wieku. Jest sztuką zaangażowaną, wrośniętą w ludzkie życie i jego sprawy: wielkie i zwykłe, polityczne i domowe. Stanisław Kulon zauważa i wyraża w rzeźbie miłość: agape i eros; życie i jego kres, radość i cierpienie. Struktura i własna dynamika materiału-drewna jest świadectwem pokornej rozmowy Mistrza z naturą. Jest zapisem współpracy: odnajdywania istniejących w drewnie „podpowiedzi”, które stają się osobistymi wizjami, utrwalanymi poprzez mozolną, ciężką pracę, także fizyczną, i twórcze poszukiwanie. Rzeźby Stanisława Kulona, także wtedy gdy są filigranowe jak gałązki – mają wagę i znaczenie”.
~Jacek Chromy